Nadszed� koniec bardzo dziwnego sezonu i czas podsumowa�. Do Watfordu trafi�em po ci�kim i zupe�nie bezproduktywnym czasie sp�dzonym w Oxford. Kto by pomy�la� �e sp�dz� tu tyle czasu? 8 i p� sezonu zlecia�o tak szybko �e sam nie wierz� �e to a� tyle! Uda�o si� zaliczy� w tym czasie a� 6 fina��w z czego niestety tylko raz wyszli�my z potyczki zwyci�sko ale ka�dy fina� by� na styku i my�l� �e napsuli�my wiele krwi naszym rywalom. Do dorobku osobistego do�o�y�em kolejny FA Cup oraz kolejne zwyci�stwo w TC (trzecie z trzecim klubem) co uwa�am za du�y sukces. Drugie, trzecie, czwarte i pi�te miejsce w najwy�szej klasie rozgrywkowej tu� po awansie te� nie mo�na rozpatrywa� jako pora�k� cho� bez mistrzostwa jest niedosyt. Odchodz� z poczuciem dobrze wykonanych obowi�zk�w i zostawiam klub w kondycji kt�ra pozwala na walk� o dalsze sukcesy. Ostatni sezon by� jednak dla nas katastrofalny i czu�em od jakiego� czasu �e brak mi pomys�u. �ycz� wszystkim zwi�zanym z Watford szcz�cia w przysz�o�ci. CU!